Muzealnictwo i archeologia
12 grudnia 2017Media i Multimedia
13 grudnia 2017Jurassic World powstał dzięki skanerom 3D
Film Świat Jurajski (ang. Jurassic World) pobił rekord sprzedaży biletów już podczas weekendowego otwarcia kas kinowych. Podniósł tym samym poprzeczkę twórcom efektów specjalnych, podobnie jak trzy poprzednie części Parku Jurajskiego. Jesteśmy dumni z faktu, że nasi klienci z firmy Legacy Effects przyczynili się do osiągnięcia tak ogromnego sukcesu kasowego dzięki zastosowaniu skanera 3D Artec. Dzięki niemu stworzyli najbardziej realistyczne dinozaury jakie kiedykolwiek widziało światowe kino!
Powstał naprawdę świetny film. My zza kulisów możemy podglądać artystyczny kunszt, z jakim opracowane zostały efekty specjalne. To właśnie one przyczyniły się do stworzenia jednej z najważniejszych scen. W jej trakcie głowa i szyja dinozaura wchodzą w interakcje z głównymi bohaterami filmu. Niesamowity jest naturalny wygląd, ruchy i mimika dinozaura. Zasadnicze znaczenie ma tu część animacyjna.
Skanery 3D – w jaki sposób zespół LE stworzył tak naturalnie wyglądającego dinozaura?
Proces tworzenia dinozaura był dość złożony, jak można to zauważyć w filmie. Największe znaczenie ma dla nas fakt, że skanery 3D Artec pozwoliły zaoszczędzić cały dzień pracy ekipy filmowej. Zaczęli od frezowania głowy i szyi dinozaura, potem dopracowali szczegóły, następnie współwłaściciel LE, John Rosengrat’a zgodził się ze „Stevenem Spielbergiem, który ustalił razem z Colinem [Trevorrow, reżyserem], że głowa musi być większa.”
W epoce „przed 3D”, musieliby zacząć wszystkie prace od samego początku, ale na ich szczęście posiadali ręczne skanery 3D Artec MH. Jest to wprawdzie już starszy model, jednak nadal świetnie spisuje się przy tworzeniu rewelacyjnych efektów specjalnych.
Gdy zespół otrzymał zlecenie, aby przeskalować model, wykorzystał do tego skaner 3D MH. Jego pracę pokazującą przebieg całego przedsięwzięcia możecie zobaczyć na filmie video. Skaner 3D zaczął pracę o 1:19. Inżynierowie z zespołu LE szybko znaleźli rozwiązanie stosując tzw. szybkie prototypowanie – zeskanowali fizyczny model, aby przetworzyć go przy użyciu skanera 3D Artec MH w model 3D, a następnie łatwo zmodyfikować w programie CAD.
„Zeskanowaliśmy to, co artysta wyrzeźbił w tradycyjny sposób i gdy model znalazł się już w komputerze, łatwo mogliśmy go przeskalować do naszych potrzeb” – opowiada Jason Lopes, główny inżynier systemowy LE. „Więc, zamiast zaczynać od początku, mogliśmy zaoszczędzić naprawdę sporo godzin pracy”.
Skaner 3D Artec MH posłużył za model urządzenia, na podstawie którego opracowano i zbudowano skaner 3D Eva, ręczny skaner nowej generacji. Obydwa skanery mają taką samą rozdzielczość 3D, dokładność punktową i liniowe pole widzenia, lecz Eva skanuje szybciej, dodatkowo posiada 5 razy większą dokładność. Ponad to renderuje teksturę skanowanego obiektu, co oznacza, że otrzymamy w pełni kompletny model 3D w kolorze.